środa, 15 grudnia 2010

drzwi zamknięte


zbliżałam się do klamki
- kształt ich wyraźniejszy
ślad sprzed roku wciąż na niej
- dziś  je  otworzyłam.


i na czym stoję. uciekłam?!
- błahostką to teraz
drzwi.
chcę      do     ciepła.    już.

niedziela, 12 grudnia 2010

dwudniowezamrozowanie...














 brbbbbbrrrry ..... wyrwane z notesu 


_Wisła_
" Długa, mokra
wisi, idzie
a jak tak idzie
to jest wysoka
uniesiona
o... na obcasach
„ta ciemna... to ja”
to ona.

A to na czym ona
to nad nią,
krzakomosty
miastowłosy
i plunięcia na losy,
i ach, piach.
Kiedy ranne wstają zorze,
o Boże.
Wstają.
Niech te wody uciekają."_ Miron Białoszewski.

sobota, 27 listopada 2010

listopadowe ucieka coraz prędzej

znika czas szybciej, coraz więcej
...za dużo wypowiadam słów
...zbyt wiele pokazując, zmniejszam swoje szanse 
...stopniowo się oddalam
...stopniowo tracę
...maleję w oczach nie tylko swoich

sobota, 30 października 2010

cuda się dzieją













czasem chyba trzeba zamknąć oczy, by w pełni dotknąć tego świata prawdziwego.
czasem trzeba umilknąć, by usłyszeć to co najważniejsze.
milknę i oczy zamykam więc.
bliżej o krok , choć jeden, 

środa, 20 października 2010

maluję













chcę malować pod twoimi nogami na niebiesko
by cię oderwać od ziemi
byś fruwać w obłokach zaczął

piątek, 17 września 2010

mironczarnia, na kolacje , na dziś











 
 
ćśśś
Siedzimy w tej ścianie.
Jesteśmy Marsjanie. MB>
      



czekam , udając, że nie czekam




cisza jest moją najlepszą przyjaciółką
to ona podaję kawę
to ona głaszcze po głowie

"jestem wszystkimi
i bywam wszystkim rzeczami 
ale nie tobą" ( nie sobą ).

niedziela, 5 września 2010

pojawiasz się i znikasz . . .














mignięcie
a ja tu z malinami 
rosa ciągle jest, czemu ?
puchu chmur brakuje by się nasycić

a to kto ... ?

 











zawróciło
onieśmieliło

...świst niesamowity



to Ty ?!

wtorek, 31 sierpnia 2010

kłaniam się - mistrzyni bałaganu





...........a szmatka gdzie ?

zawrotne okno z hotelu.

 












negatyw z pozytywów
pustka   z   przepychu
krok       do     przodu,
choć
zaraz  dwa  w        tył.
kręci się to zawrotnie.

poniedziałek, 2 sierpnia 2010

widzisz czy nie......zaobaczyłeś ;)






za krzakami, za trawami, za pokrzywami.
świat.
uśmiech się schował.



 magia / drugi gołąb gdzie ? /

niedziela, 18 lipca 2010

pobUDKA...



pobudka pobudka
gdzie te udka, gdzie te udka...


lewa się nie domyka.

piątek, 16 lipca 2010

nos z widoczną już dziurką













coraz  więcej  zatem
coraz  potężniej
coraz  dalej.
a drogę znam? ........

znowu    bez    mapy
trudniej.

siła odśrodkowa



zwiększać  promień.
zmniejszać  obwód.
ale środek wciąż w garści trzymać.

wtorek, 6 lipca 2010

znikanie / pojawianie się





kształt, przestrzeń jedynie
dźwięku już nie ma
...dziękuję

sobota, 26 czerwca 2010

sen o słońcu...



















za dużo zjadłam pomarańczy...

czwartek, 24 czerwca 2010

cynamon jedynie przez firankę...















Słoma o zapachu cynamonu, zasłona o zapachu cynamonu...
cynamonowy wiatr i deszcz z cynamonem spadł...

lodów cynamonowych jednak brak.

sobota, 19 czerwca 2010

nowo - moda...

















wkoło storczyki, zapach rozpylony, zawrót głowy gatunkowy

Angraecum, Cattleay, Epidendrum, świat oszalał.
wącham, smakuje, wreszcie skuszona-maluję -

na kolacje kraków...
















zakręcony Józef ze szczyptą słodkiej Szerokiej, polecam. danie dnia -

zainspirowana...wystawiam nos za drzwi














rozpoczynam powoli, by oddech złapać równomierny -